poniedziałek, 31 lipca 2017

Colors of Beauty


Witam Was po "małej" przerwie :)

Ostatnio wszędzie mnie mało i poczułam obowiązek wyjaśnienia mojej nieobecności oraz pokazania zaległych sesji. Moja nieobecność nie jest spowodowana jak niegdyś lenistwem, ale duużą ilością pracy. Typowej pracy zarobkowej, ale też w dużym stopniu pracy nad zdjęciami. Mimo, że sesje zdarzają się kilka razy w tygodniu i cały czas przybywa ich tyle, że na obróbkę zostaje mało czasu to nie narzekam, uwielbiam taki tryb. Bywa ciężko, ale to naprawdę fajne uczucie, jeśli praca wiąże się z pasją i człowiek nie wie w co ręce włożyć ;) Kolejny powód rzadkich publikacji to pewna zmiana, która u mnie zaszła. Aktualnie dużo sesji robię pod publikację, co wiążę się z oczekiwaniem, bywa że i kilku miesięcznym. W ostatnim czasie wykonałam tyyyle wspaniałych sesji, że nie mogę się doczekać kiedy Wam je pokażę. Mam nadzieję, że jak najszybciej :)
Póki co postaram się regularnie publikować to, co już mi wolno. 

Zacznę od sesji, którą wykonałam kilka miesięcy temu. Była to moja druga współpraca z Anią (modelką) i miałam nadzieję, że tym razem pogoda nie popsuje nam sesji.. (ale o tym później). Makijaż zgodziła się wykonać bardzo zdolna osoba (również) Ania. Auto pełne rekwizytów i stylizacji, makijaż i fryzura gotowe, a na zewnątrz.. leje jak z cebra. Ale nie było już mowy o odwrocie. Dojechałyśmy na miejsce sesji i zaczęłyśmy działać w deszczu. Wielkie podziękowania dla Ani, która nie tylko wykonała piękny makijaż, ale także przez połowę sesji trzymała parasol nad naszą modelką. Sesja początkowo miała mieć inny klimat, ale trzeba być elastycznym jeśli warunki nie sprzyjają. Zdecydowanie warto próbować i choćby nie wiem co, dawać z siebie 100%, bo może to zaowocować czymś naprawdę dobrym. Tak jak w naszym wypadku - publikacją w magazynie (klik) :) Dla mnie jest to druga publikacja, a pierwsza w princie i jestem ogromnie dumna z tego,
że ktoś docenił naszą pracę.
A teraz, skoro już przebrnęliście przez ten długi wstęp,
zapraszam to obejrzenia efektów tej wiosennej sesji :)

(że zobaczyć zdjęcie w lepszej jakości wystarczy w nie kliknąć :) )
   
   

  
   















mały backstage i nasz edytorial w GildedMagazine :)



4 komentarze: